Alchemia Życia
On 4 stycznia 2019 by KasumiŻycie.
Zachwycające i przerażające jednocześnie.
Przerażające, bezlitosne, ponure, zakłamane.
Bezwzględne w swym szaleństwie. Twarde, szorstkie, skażone okrucieństwem, przemocą i walką o władze, walką o pieniądze.
A jednak cudowne. Porażające swym pięknem, magią i głębią.
Czułe, delikatne, współczujące. Zachwycające swym pięknem.
Poruszające.
Jak najczulszy kochanek potrafi pieścić i obdarzać swą bezwarunkową miłością i delikatnością.
Gdzie jest więc prawda o Życiu?
Bezwzględne w swym okrucieństwie czy tajemnicze, miłosne i muskające swą czułością?
Fascynujące.
Fascynujące w swej tajemnicy i w drodze odkrywania prawdy.
Fascynujące jest obserwowanie wszystkich gier umysłu. Szaleństwa, które w swej niewinności, zaślepieniu i zranieniu, potrafi stworzyć największe dramaty. Sobie. Bliskim. Ludzkości. Światu. Ziemi.
A jednak w tym szaleństwie tkwi magia. Głębia Istnienia.
Po dotknięciu największych dramatów i szaleństw tego świata. Największych zranień i największego człowieczego cierpienia i bólu, zaczyna wyłaniać się Magia Życia.
Kiedy umysł nie ma już dokąd uciec. Kiedy nie jest w stanie dłużej zaprzeczać swemu cierpieniu. Kiedy nie jest w stanie dłużej żyć w kłamstwie. Magia Życia może się przejawić.
Pokora. Klucz do cudu Życia.
Moment, gdy twarzą w twarz staję ze swymi cieniami. Ze swymi największymi lękami, staje się błogosławionym momentem.
Alchemia Życia.
Gdy największe cierpienie przejawia się w miłości. Magia Życia może przemówić.
Umysł/Ego nie ma już dokąd uciec. Wszystkie historie zostają zatrzymane. Wszystkie dramaty zostają przejrzane.
Alchemia Życia.
Pokora i porzucenie walki otwiera przestrzeń bezwarunkowej miłości i jedności.
Nie ma mnie. Nie ma Ciebie. Wszystko jest jednym.
A jednak nadal jesteś i ja nadal jestem.
Alchemia Życia.
Gdy sponiewierana i przemielona przez poczucie żalu, beznadziei istnienia. Gdy jedynym słusznym rozwiązaniem staje się ucieczka z tego życia, pojawia się miłość. Głębia Istnienia, która dotyka swym pocałunkiem najboleśniejsze miejsca, najgłębsze rany istnienia.
Gdy cierpienie przemienia się w ogrom bezwarunkowej miłości, która w swej czułości i delikatności obejmuje, przytula i utula całość. Wszystkie płaczące części mogą wtulić się w Życie i poczuć bezpieczeństwo bezkresnej czułości i miłości.
Życie, jak wielka, czuła, kochająca Matka, tuli, pieści i przynosi ukojenie. Przynosi wytchnienie.
Alchemia Życia. Magia Życia
Dodaj komentarz